czwartek, marca 08, 2012

Ekonomia getta (4)

“Ludwig Hering (1908-1984) pozostaje wciąż nieznany. Józef Czapski pisał: “Nie śmiem nazywać go moim uczniem, bo sam w swoim czasie zawdzięczam mu swoją wizję malarską”. Malarka Ludmiła Murawska, siostrzenica Ludwika, czuje się przez niego ukształtowana. No i Białoszewski. Hering był jego literackim guru. To on uświadomił 18-letniemu Mironowi różnicę między prawdziwa poezją a “fałszywym nabzdyczeniem”. On był później reżyserem i scenarzystą domowego Teatru Osobnego, tworzonego wraz z Murawską i Białoszewskim w mieszkaniu przy placu Dąbrowskiego”. (Z okładki – B. Cz.).

Ludwik Hering, Ślady, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2011.