Załgane biografie (2)
„Jeżeli chodzi o
celowość planowania, to profesor Żurawicki uważał, że w tzw. planowaniu
socjalistycznym powinno chodzić nie tylko o racjonalne czy optymalne
wykorzystanie zasobów i ich efektywne przetwarzanie, ale również o
zaoszczędzenie ludziom ciężkiej i monotonnej pracy. Jednym z jego ulubionych
powiedzeń było powtarzane za Arystotelesem westchnienie: 'Gdyby wrzeciona mogły
same tkać!'. I dopowiadał, że wówczas ludzie mieliby czas i warunki na twórczy
rozwój. Wydaje się, że myśl ta pozostała aktualna po dziś dzień". (http://www.pte.pl/pliki/1/94/Seweryn%20Zurawicki2.pdf, dostęp 18 czerwca 2016 r.)
*
Oczywiście, to
jest fragment większej całości. Peerelowscy „ekonomiści polityczni” chętnie
pozowali na myślicieli zgoła światowego kalibru. Seweryn Żurawicki cytował Arystotelesa, Józef
Pajestka przybliżał bezbronnym czytelnikom „Ekonomisty” ideał piękna
(zob. Załgane biografie 1) a np. Aleksander Łukaszewicz (też w
"Ekonomiście"!) bez żenady opisywał „polską szkołę ekonomiczną”,
słynącą z wnikliwych rozważań o racjonalności
gospodarowania. Nie trzeba dodawać, że o istnieniu tej „szkoły” nie wspominają
żadne renomowane źródła zachodnie…
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home