z esgiepisu: Economics in Poland in 1949−1989

środa, lipca 22, 2015

No widzę tę głowę węża. Tylko czy to aby na pewno był łabędź?

Anonimowy said...: Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.; 1:54 PM
Anonimowy said...: może zamiast/dodatkowo - zamieścić skany tekstów a nie tylko okładkę??; 2:14 AM
zesgiepisu said...: Anonimowy: „może zamiast/dodatkowo - zamieścić skany tekstów a nie tylko okładkę??”. Kto zada sobie odrobinę trudu, znajdzie te, i nie tylko te, teksty w Bibliotece SGH. Zachęcam. Mnie w tym poście chodziło o coś innego, niż udostępnianie tego, co już udostępnione. Zainteresowała mnie mianowicie ta okładka z uduszonym przez węża łabędziem. To się nazywa przekaz pozawerbalny, :), wiadomo, jakie konotacje ma w naszej kulturze wąż, a jakie łabędź. Nie było dla mnie oczywiste, kto i kogo dusił. Chciałem sprawdzić, czy rzeczywiście wąż dusił łabędzia, czy może łabędź dusił węża, albo łabędź dusił łabędzia, a może wąż dusił węża, a przy okazji – powiedzmy – sowę itd. To m.in. dlatego napisałem ten tekst o Sachsie.; 11:39 AM