Rafał Woś o Szkicach o ekonomii w Polsce w latach 1949-1989

W „Gazecie Prawnej” z 24 czerwca br. ukazał się artykuł Rafała Wosia pt. WOŚ O KSIĄŻCE CZARNEGO: POLSKA EKONOMIA UPADŁA. Dwie sprawy wymagają komentarza.

Po pierwsze, Woś pisze: „…Polskę opuścić musieli m.in. wspomniani już Brus oraz Łaski. A więc akurat ci – przyznaje to nawet niechętny im Czarny – którzy okazali się najzdolniejszymi ekonomistami z całego swojego pokolenia”. Nie uważam i nie napisałem, że Brus i Łaski okazali się „najzdolniejsi z całego swojego pokolenia”. M.in. dlatego, gdyż podczas „pogromu polskiej ekonomii” w 1949 r. z uczelni ekonomicznych wyrzucono bardzo wielu młodych naukowców, przerwano wiele przewodów doktorskich. Tym wygnanym (m.in. przez Brusa i Łaskiego) z Akademii kolegom Brusa i Łaskiego nie było dane ujawnić swoich zdolności w intelektualnej rywalizacji z Brusem i Łaskim.  

Po drugie, Woś ubolewa, że kończę swój wywód na 1989 r. Pisze, że „zawsze łatwiej dostrzec słabości intelektu i charakteru u tych, z którymi się ideowo nie zgadzamy. Niż u tych, z którymi nam bardziej po drodze”. Wychodzi na to, że książkę skończyłem na 1989 roku, bo bardziej niż ekonomistów z Peerelu (Brus?) lubię („ideowo”) tych, których Woś nazywa „zwolennikami wolnorynkowej ortodoksji” (Balcerowicz?). Otóż skończyłem na 1989 roku, bo wybrałem temat: „Ekonomia w Peerelu”, a nie temat „Ekonomia w III Rzeczpospolitej”. Prawda jest banalna - nie da się pisać o wszystkim naraz.     

Poza wszystkim cieszę się z zainteresowania „Gazety Prawnej” moją książką, :).