środa, kwietnia 04, 2012

O prawdzie (Stanisław Lem) (3)

Czytam o prawdzie.
*
"Zestrój naszych zmysłów (...) poznaje świat (...) tam, dokąd zmysłami rozpoznawany świat nie sięga, umiemy dotrzeć albo domysłem, albo, bardziej ostro i jednoznacznie, wspartą na eksperymentach matematyką. Rzec by można, że (zwierzęcy) nasz rozum wysnuwa konstruowane w sobie 'wypustki' i dzięki ich intuicyjno-formalnej 'obróbce' powstaje nasza WIEDZA o makro- i mikroświecie (od galaktyk po atomy). Tym samym na informacyjnym poziomie małpy czy tygrysa nabudowujemy wspólnie 'wyższe piętra' generalizacji i to są 'Prawa Natury' (...). A zatem 'rozum' rodzi dla nas wiedzę, która wciąż się rozdrzewia specjalnościami. 'Rozum' tworzy zatem bezlik 'rzeczy' czy 'rzeczywistości' (stół z drzewa jest i stołem z elektronów, pierwsze ROZUMIEMY z nawyku, a drugie 'z upośrednień teoriopochodnych'). Filozofia zaś jest wylęgarnią propozycjonalnych hipotez, 'jak to się dzieje' i 'jak rozum to robi' ".

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Nie ma takiego czegos jak prawda. Prawda jest to, że ludzie, ktorzy sa za dobrzy dostaja w dupe, inni ich nie szanuja, a gdy upadaja, nie otrzymuja od nikogo pomocy.

12:02 AM  

Prześlij komentarz

<< Home