sobota, listopada 10, 2007

Ten straszliwy polski fiskalizm, :).

OECD wydało przed chwilą obszerną analizę wielkości obciążen podatkowych w krajach członkowskich. Dzięki temu, kto ciekaw może sobie zerknąc tu oto: Revenue Statistics 1965-2006 - 2007 Edition (OECD Publishing). A chyba warto, bo te dwa wykresy czarno na białym pokazują, że - wbrew wbijanym Polakom od lat do głowy opiniom - podatki w Polsce są po prostu WZGLĘDNIE NISKIE. A skoro tak, to ich dalsze obniżanie nie jest najważniejsze. Ani flat tax ani podobne, dziwnym trafem ignorowane przez rozwinięte gospodarczo kraje, wynalazki nie spowodują tutaj żadnego cudu. Więc co jest ważne? Jak zwykle: edukacja, skutecznie wypierająca ciemnotę; mądre budowanie systemu instytucji wspierających gospodarczy wzrost i cywilizacyjny rozwój (np. porządkowanie prawa, w tym - podatkowego), codzienna żmudna praca. Ogólnie, niestety raczej nie to, za co nas cenią na świecie (zob. polnische Wirtschaft, polish jokes itd.).

5 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Mnie zastanowiło słowo WZGLĘDNIE i ciekawi mnie czy można wyliczyć ile te obiążenia fiskalne powinny wynosić, w liczbach bezwzględnych? Tak oczywiście by państwo mogło realizowac swoje dotychczasowe cele a jednoczesnie było efektywne jak prywatny biznes. Moglibyśmy chyba sie wtedy dowiedziec o ile wiecej płacimy niż powinniśmy? Czy można takie coś wyliczyć?

10:49 PM  
Blogger zesgiepisu said...

Ten komentarz został usunięty przez autora.

10:11 AM  
Blogger zesgiepisu said...

Moim zdaniem nie można. To, jak wysokie powinny byc podatki, jest kwestią ARBITRALNEJ decyzji społeczenstwa. Jedne społeczeństwa chcą, aby panstwo było bardzo aktywnym uczestnikiem procesu gospodarowania (np. Szwecja), inne stawiają raczej na rynek (np. Stany Zjednoczone). W efekcie w jednych krajach podatki są wysokie, a w innych niskie. Myślę, że jest bardzo trudno przesądzić,które rozwiązanie jest lepsze, bo to zależy m. in. od tego, co cenią sobie obywatele konkretnego społeczenstwa. Nota bene, w jednym z postów w tym blogu staram się porównać długookresowe osiągnięcia gospodarcze Szwecji i Stanów; zachęcam do lektury i krytycznego komentarza..., :).

10:12 AM  
Anonymous Anonimowy said...

Może i fiskalizm mamy WZGLĘDNIE niski, ale jak na fazę rozwoju gospodarczego jest WZGLĘDNIE wysoki. I powinien być niższy.

6:29 PM  
Blogger zesgiepisu said...

do anonimowego
chciałbym miec tyle pewności siebie, co anonimowy..., :).

9:46 PM  

Prześlij komentarz

<< Home